Czym tak naprawdę jest to harmonijne porozumienie? Co sprawia, że ludzie zgodnie się ze sobą komunikują? Jak uniknąć wszelkich możliwych problemów w porozumiewaniu się?
Harmonijne porozumienie można zawrzeć tak naprawdę w jednym słowie. Tym słowem jest „współodczuwanie”. To właśnie współodczuwanie ma szczególne znaczenie w procesie harmonijnej komunikacji. Świadomość oparta na jedności, na pewności, że na głębszym poziomie istnienia wszyscy jesteśmy jednym, daje nam możliwość wczucia się w daną osobę, słuchania tego, co ma nam do powiedzenia i staranie się zrozumieć jej intencje oraz potrzeby.
Współodczuwanie to sposób postrzegania drugiej strony, w taki sposób, jakbyśmy sami byli postawieni w jej sytuacji i czuli to, co ona, dzięki czemu łatwiej jest nam zrozumieć motywy jej postępowania oraz uczucia jakimi się kieruje. To umiejętność słuchania i obserwowania otoczenia bez ocen i krytyki a właśnie ze zrozumieniem i postawą, która świadczy o tym, że każdy z nas ma swoje własne powody do zachowywania się w określony sposób i odczuwania tego, co w danej chwili odczuwa.
Współodczuwanie daje nam możliwość komunikacji opartej na wzajemnym zrozumieniu i empatii, która jest podstawą każdej relacji opartej na bezwarunkowej miłości i szczerości. Jednak to współodczuwanie nie jest prostym zadaniem. Wymaga zwrócenia uwagi na drugiego człowieka, co czasem bywa trudne w momencie, kiedy my sami odczuwamy szereg nieprzyjemnych emocji i również domagamy się zrozumienia.
W takiej sytuacji każdy z nas potrzebuje na chwilę się zatrzymać i spróbować nazwać własne uczucia i skupić się trochę na niezrealizowanych potrzebach, które te uczucia wywołują. Kiedy jesteśmy w sobie i rozumiemy swój własny stan, wówczas jesteśmy bardziej skłonni otworzyć się na innych, by okazać swoją empatię.
Fundamentem harmonijnego porozumienia jest sposób wzajemnej komunikacji polegającej na umiejętności wyrażania siebie oraz słuchania z uwagą tego, co mówią do nas inni. „Nasze słowa nie są już odtąd nawykową, automatyczną reakcją, ale stanowią zamierzoną wypowiedź, która wynika wyłącznie ze świadomości tego, co spostrzegamy, co czujemy i czego chcemy. Dzięki temu wyrażamy siebie szczerze i jasno, zarazem z szacunkiem i empatią poświęcając uwagę innym ludziom. (…) Kiedy wsłuchujemy się we własne i cudze głębokie potrzeby, związki między ludźmi ukazują się nam w całkiem nowym świetle” (PBP Marshal B. Rosenberg).
Współodczuwanie zatem jest niejako usłyszeniem wzajemnych głębokich potrzeb i oczekiwań. Dzięki postawie współczującej łatwiej jest nam spełniać nawzajem swoje potrzeby i dawać innym to, co sami chcielibyśmy otrzymać. Uczy nas również wnikliwego obserwowania otoczenia i okoliczności, które mają określony wpływ na nas czy innych. Takie podejście uczy nas szacunku do drugiego człowieka bez względu na to kim on jest i jaki rodzaj osobowości reprezentuje. Mamy wówczas obraz świata drugiej osoby i staramy się ten jego świat wypełnić kolorami. Dzięki współodczuwaniu uczymy się słuchać i rozumieć, a także mówić w sposób, który nie rani, nie ocenia a błogosławi i wspiera drugą stronę.
Taka postawa daje wiele korzyści również nam samym, bo kiedy rozumiemy innych sami zaczynamy być rozumiani przez otoczenie. Kiedy słuchamy z uwagą, możemy mieć pewność, że i nas ktoś wysłucha. Kiedy spojrzymy w oczy drugiemu człowiekowi to tak naprawdę zobaczymy w nich samych siebie. Ta świadomość wyzwoli w nas chęć szczerego zainteresowania się odbiorcą, dzięki temu komunikacja miedzy nami będzie bardziej jakościowa, szczera i skuteczna.
Harmonijne porozumiewanie się to harmonijne mówienie i harmonijne słuchanie. To umiejętność nawiązywania kontaktu z drugim człowiekiem ale także z samym sobą. To wsłuchiwanie się we własne potrzeby i w potrzeby drugiego człowieka, czy całej grupy ludzi. Kiedy rozumiemy potrzeby drugiej strony, to łatwiej jest nam podjąć rozwiązania mające na celu ich pełne zaspokojenie z korzyścią dla obu stron oczywiście. To pozwoli nam uniknąć większości problemów związanych z komunikacją. Wzajemne potrzeby są tutaj kluczem do poszukiwania satysfakcjonujących rozwiązań.
Według Marshalla Rosenberga – twórcy metody Porozumienia Bez Przemocy (PBP), która jest naszą podstawą, swoistym fundamentem do harmonijnego porozumiewania się – „porozumienie, to taki sposób komunikacji, dzięki któremu zaczynamy działać z serca”. Działanie z serca nie rani nas ani innych ani też nie wywołuje bólu, lecz współczuje. Współczuje– czyli otwiera przepływ między mną a innymi ludźmi. A to powoduje wywołanie radości w nas samych, jak i w innych ludziach, oraz wzbogaca nasze życie. Takie podejście bardzo wiele zmienia w postrzeganiu porozumienia między ludźmi.
Najhojniej obdarzona czuję się,
Kiedy ode mnie coś przyjmujesz –
Gdy rozumiesz radość, z jaką składam Ci dar.
I wiesz, że robię to nie po to,
abyś miał u mnie dług,
lecz po prostu chcę, żeby moja miłość do ciebie dała owoce.
Z wdziękiem brać –
kto wie, czy to nie największy dar.
W ogóle nie rozróżniam tych dwóch stron medalu.
Kiedy mi coś dajesz,
oddaję ci swoje przyjmowanie.
A kiedy bierzesz ode mnie, taka się czuje obdarzona.
(Ruth Bebermeyer, PBP)
Aby więc ludzie zaczęli się ze sobą komunikować w sposób harmonijny, powinniśmy wzbudzić w sobie „dawanie z serca”, czyli to współodczuwanie, dzięki któremu będziemy w stanie zaspokoić nie tylko własne ale i cudze potrzeby. A kiedy potrzeby wszystkich będą systematycznie zaspakajane, to świat będzie mógł żyć w prawdziwej harmonii a ludzie w nim szczęśliwie i radośnie, czego życzę sobie jak i Wam wszystkim.
Autor: Beata Czarniecka
FUNDACJA
Harmonia w Relacji
Kontakt: Fundacja Harmonia w Relacji
📞 537 167 651
📨 harmoniawrelacjach@gmail.com
Numer KRS: 0001054579
Nr konta: 03 1090 2750 0000 0001 5546 2787
Wasztaty, konsultacje, szkolenia, rozwój
Podpowiedź:
Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium